Bycie rodzicem nie jest łatwe. Powiedzieć można, że nawet bardzo ciężkie. Ledwo dziecko pojawi się na świecie i razem z euforią u rodziców pojawia się nagle tysiąc pytań. Jednym z takich dylematów jest często poduszka do wózka. Dawać, nie dawać dziecku pod główkę? Babcie, ciocie, sąsiadka wiedzą zawsze lepiej. Lekarze pediatrzy też mają w tej kwestii odmienne poglądy. Kogo więc słuchać? Najlepiej własnej intuicji drogi rodzicu. Poduszka do wózka może okazać się zbędnym przedmiotem jeśli np. w wózku waszego dziecka materacyk można podnosić . Jeśli zatem położycie niemowlaka, nie trzeba już żadnej poduszki. Żeby nie martwić się o ewentualne zachłyśnięcie u dziecka, po prostu unieście lekko materacyk w wózku do góry. Natomiast jeśli nie ma takiej opcji, to można dać małą poduszeczkę.